Zniszczony i stary koszyk zyskał nowe życie. Od dawna nie był używany, pomyślałam więc, że czas na zmianę. Efekt końcowy:
Większość materiałów pochodzi z odzysku :) : stara żółta wełenka doczekała się szydełkowej obróbki ;), resztki sznurka, zniszczone drewniane korale (przerobiłam metodą decoupage), perełki i końcówka starego kolczyka także z odzysku...
Uwielbiam róże, ten motyw inspiruje mnie stale:).
Pracę zgłaszam do:
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze pod słoniem ;).