czwartek, 3 marca 2016

Troszeczkę wiosny :)

...w kolorkach uchwycić chciałam.
Wielkanocna dekoracja na wesoło:

Udało mi się skończyć kolejną lalę.
Włosy powstawały dość długo, ale cóż ja mogę poradzić, że mi inna fryzura tu nie pasowała :).
Co o niej myślicie?


Pracę zgłaszam do Diabelskiego mlyna,


oraz do 

Miłego dnia!
:)

12 komentarzy:

  1. Uwielbiam Twoje lale-tryska energią,a fryzura to oddaje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Laleczka jest bardzo wesolutka aż bije od niej szaleństwo i pozytywna energia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lala cudo i fryzurę ma odlotową:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te włosy są boskie!
    Lala cudna i wesoła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, te włosy są super! Lala świetna;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. CUDO! A fryzura najlepsza ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahahhaha, świetny tapir! :D jest rewelacyjna!
    Powodzenia w wyzwaniu Diabelskiego Młyna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. urocza lalusia :) super, że bawisz się z Diabelskim Młynem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lala superowa :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna :)

    OdpowiedzUsuń