...kosmetyczka.
Kiedyś próbowałam haftu krzyżykowego, niestety nie potrafię stawiać tak pięknych i równiutkich krzyżyków jak Ania.
Odkryłam inny rodzaj haftu i wyhaftowałam całkiem sama...
Trochę mi to czasu zajęło, przyznaję, ale jest, oto moja haftowana kosmetyczka/piórnik.
Powstaje już kolejna, większa i również z motywem morskim...
Tu na tle szydełkowej poduszki, również w kolorach morskich :).
Miłego weekendu!!!
Podoba mi się!!! Fajnie dobrałaś kolorki, dzięki temu rozgwiazdy wyglądają tak jakby leżały na piasku albo jakimś kamieniu :-)
OdpowiedzUsuńJa tobie również życzę udanego weekendu :-)
Dzięki Madziu, fajnie, że Ci się podoba ;)!
UsuńWszystko to kwestia wprawy...Morski motyw pomysłowy, a muszelki na piórniku zbliżone do oryginału...Świetnie Ci wyszło...
OdpowiedzUsuńWprawiam się, wprawiam ;)...dziękuję Ci Ewo za miłe słowa :*.
UsuńAle śliczna! Rozgwiazdy niemal jak żywe :) Haftować nie potrafię, więc podziwiam bardzo :-)
OdpowiedzUsuń...w sumie to ja jeszcze też nie, hihi ;), miałam straszną ochotę zrobić haft na lnie w jednym kolorze i spróbowałam...cieszę się, że efekt Ci się podoba.
Usuńfantastycznie wygląda :) superowe rozgwiazdy Ci wyszły :) i bardzo wakacyjnie całość się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńMoże uda mi się przedłużyć w ten sposób klimat morskich wakacji, kiedy się już skończą ;), dzięki Mru :*!
Usuńbardzo fajna i pomysłowa kosmetyczka
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :).
Usuń