poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Króliki, czy zające?

Kropka doczekała się towarzystwa. Kuzynostwo przybywa...


-" Sam nie dam rady!"


Jako pierwsi przybyli: zdobywca pisanki  z siostrą ;).


Następna Lili, co z mniejszym jajeczkiem przybywa...
Podkładki, służące tu za dywanik zrobiłam na szydełku, do nich kocyk powstaje, a ponieważ ambitnie podeszłam do tematu i wymarzyłam sobie duży patchworkowy, myślę, że długo będzie powstawał...;)


oraz trojaczki ;).

-"Pozdrawiamy wiosennie!!!"


Wielkanocna ekipa do zadań specjalnych już prawie w komplecie...

***
Poniżej jeszcze mój wiosenny wianek na drzwi ;). 


Cieszę się, że spodobały się Wam moje świąteczne karteczki, jutro pokażę kolejne...

Dziękuję pięknie za wszystkie miłe słowa i odwiedziny!
:*:*:*

29 komentarzy:

  1. Spora rodzinka, a jaka przesympatyczna, nie mogę się napatrzeć :)
    Wianek też śliczny :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna ta Twoja ekipa do zadań specjalnych, szczególnie ta część groszkowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też bardzo lubię ten groszkowy materiał, dodatkowo świetnie się szyje :).

      Usuń
  3. przydałaby mi się ekipa do zadań specjalnych ...zwłaszcza teraz przed swiętami :))))))))))) śliczne króliki !!! buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi, obowiązki już rozdzielone :) i tak, jeden myje okna, drugi robi zakupy...:*

      Usuń
  4. Śliczne są te króliko - zające. A wianek jest po prostu... PIĘKNY!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałam, żeby nie był przeładowany...fajnie przywołuje wiosenny klimat :). Dzięki Madziu.

      Usuń
  5. Mnożą się jak króliki ;) Są prześliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie ;), a ja nawet wiem jak to się dzieje :)...

      Usuń
  6. Cudowna rodzinka,a wianek - przepiękny!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. ale ekipa :))) na mnie robi wrażenie :) drzwi też pieknie będą zachęcać do świątecznych odwiedzin :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :), dziękuję Ci pięknie... myślę, że wianuszek się sprawdzi w tej roli ;)...

      Usuń
  8. Wspaniałe króliczki, pisanki cudne, napatrzeć się nie mogę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak to zajączki - bardzo się szybko rozmnażają ;-). Jak zwykle świetna robota: wykonanie i dobór kolorów. Bardzo mi się podoba ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze kilka w wersji fioletowej czeka na swoją kolej ;), te jednak zdecydowanie wolniej...Dzięki Olu:)

      Usuń
  10. zające zdecydowanie! megaśnie słodkie:)
    wianek też piękny!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne zające. Te w ogrodniczkach to mogłyby chyba już podjąć pracę w ogrodzie;)
    Wianek wspaniale się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten w ogrodniczkach to jajka przepiórkom podbiera, taki z niego pomocnik ;)...

      Usuń
    2. Aha, dobrze wiedzieć:) Ostatnio zakupiłam 5 kurek dla "własnych" jajek, w takim razie go do siebie nie zapraszam;)

      Usuń
    3. Uff, na szczęście przysłałaś nam grzecznego:) Trochę poszpanował zieloną kurteczką, ale pokazałam mu że mamy w domu taką samą;)

      Usuń
  12. wszystko suuuper wianuszek wspaniały

    OdpowiedzUsuń
  13. Całe stado uszyłaś! ;) Każdy królik jest fantastyczny na swój sposób, każdego warto by mieć u siebie...:))))
    Tyle cudowności w jednym poście, aż trudno wyrazić swój zachwyt nad każdym detalem, a przecież wszystko jest perfekcyjnie dopracowane...
    Wianek też jest wspaniały!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj naszyło mi się króliko-zająców, choć nie wszystkie ukończyłam...kilka fioletowych czeka jeszcze na ogonki ;)...Dziękuję Asiu :).

      Usuń
  14. Same cudowności u Ciebie- zachwycam się ciągle : )

    OdpowiedzUsuń
  15. Króliczki i wianeczek są po prostu prześliczne ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Kicaki genialne, ale wianuszek najurokliwszy w świecie!

    OdpowiedzUsuń