...dziś będzie. Najpierw jednakże chciałabym przywitać się z Wami w Roku 2014 i serdecznie Wam podziękować za piękne życzenia noworoczne :).
Zaplanowałam sobie, że rok rozpocznę od serii lalkowych owadów, zobaczymy, czy mi się uda wytrwać w tym craftowym postanowieniu ;).
Jako pierwszy, moją uwagę przykuł jeden owad- jedwabnik. Dlaczego właśnie on? Przyznam, że jedwab bardzo lubię, a o produkującym go owadzie niewiele wiedziałam. Postanowiłam zagłębić się w temat i okazało się, że jedwabniki to bardzo ciekawe stworzenia, sami zobaczcie klik. Moja ćma zdaje się być jedwabnikiem morwowym hihi...... jedno jest pewne-niełatwo się szyje jedwab i jedwabnika ;)...
Przedstawiam Wam zatem recyklingową ćmę, Pannę Jedwabnik:
Oj, od dawna chciałam spróbować zrobić skrzydła taką techniką, ale muszę się jeszcze podszkolić ;)... Skrzydełka, suknia i opaska na włosy są z jedwabiu, czarne bolerko zrobiłam na szydełku, oprócz korpusu-bazy i włosów wszystkie materiały z odzysku :).
***
2014-ty dopiero się zaczął, a w blogosferze tyle się już dzieje m.in.
- ruszyła licytacja dla fundacji "Budzik", Blankę i inne maskotki w ślubnej stylizacji jeszcze przez 3 dni można licytować tu.
- Na blogu 13 arts wyróżniony został mój zimowy tag :), youppi! Dziękuję pięknie :*!!!
Miłego dnia Wszystkim :)!!!
Piękna!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci :).
UsuńPiękna ta.. hmm jedwabniczka? :)
OdpowiedzUsuńhihi, jedwabniczka fajnie brzmi ;), dziękuję.
UsuńJest przecudna! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Blanka pójdzie za niemałą kasę :)
za Blaneczkę również trzymam kciuki Aniu, dzięki.
UsuńPanna Jedwabnik i jej stylizacja jest piękna.Sukienka haute couture ,niejeden projektant mógłby pozazdrościć pomysłu.
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, ale myślę, że daleko jej do kreacji haute couture ;)...Jedwab pięknie się układa i bardzo podoba mi się cieniowanie materiału, beż przełamuje delikatne przypalanie kolorem szarym...Jedwabniki są bardzo zdolne... tworzą tak wspaniałe włókna ;)...
UsuńW Twoim wydaniu jedwabnik wygląda przecudnie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię bardzo za Twoją precyzję i talent :)
dziękuję Ci za przemiłe słowa :)...
UsuńNiesamowita Panna Jedwabnik!!! Czy Panna Modliszka też będzie?
OdpowiedzUsuńSkrzydła nieziemskie, szczerze podziwiam!
hmm...zrobić Modliszkę, to prawdziwe wyzwanie, myślę, że podejmę...;)
Usuńszczęśliwego! a ćmowa pani cudowna, ćmy ubóstwiam
OdpowiedzUsuń:*, owady są niesamowite, myślę, że ćmy pojawią się jeszcze u mnie nieraz ;)...
UsuńGratuluję sukcesów- a Pani Jedwabnikowa cudna- ma prześliczne skrzydełka a cały strój jak z Rozważnej i Romantycznej....Czekam na kolejne...
OdpowiedzUsuńMoże i Modliszka się trafi- figlarna i ponętna?
dziękuję Ci pięknie za miłe słowa :). Starałam się uchwycić delikatność ćmy, co do Modliszki...inspirująca jest to owadzica, nie ukrywam, że kusi mnie podjęcie modliszkowego wyzwania ;)
UsuńOj jakie cudowności tutaj:)
OdpowiedzUsuń:) zapraszam i dziękuję za odwiedziny ;).
Usuńpodzielam Twoje zainteresowanie jedwabnikami :)
OdpowiedzUsuńAch, ta jej suknia... czarująca, zwiewna, romantyczna... Jak zawsze podziwiam coraz to nowsze i ciekawsze kreacje Twoich lal/owiec/owadów/i-czego-tam-jeszcze-nie-wymyślisz ;))))
OdpowiedzUsuńCudowna jedwabniczka!!!
dzięki Asiu :), obiecuję, że c.d.n.
Usuńśliczna ! gratuluje wyróznienia
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku
dziękuję za miłe słowa. Najlepsze życzenia noworoczne dla Ciebie Avreo i Twoich bliskich :)!!!
UsuńPanna jedwabnik w twoim wydaniu jest cudna :) a prawdziwych ciem się boje, szczególnie jak we mnie wlatują ;p
OdpowiedzUsuńjedwabniki są fajne, ale też bym nie chciała, żeby wleciał mi we włosy...;) dzięki.
Usuń:), dziękuję Ci.
OdpowiedzUsuńjest mi bardzo milo powitać cię na moim blogu dziękuję za miły komentarz pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna :)
OdpowiedzUsuńSuknia pani Jedwabnik piękna.
OdpowiedzUsuńBLOG-SeeHome made with passion