Witaj Kochana :)! Niestety, ostatnia. Przekazałam już pałeczkę kolejnej osobie wraz z materiałami i wszystkimi przydasiami. Z dumą patrzę na zakładkę lalki i nadziwić się nie mogę, ile ich w sumie powstało :). Niestety obiecane owady nie ujrzały światła dziennego, wytypowane do tego lalki nie chciały nimi się stać...Samo życie... Czekam na Twoje świąteczne kartkowanie...wprowadzasz swoimi pracami w piękny klimat...Już się nie mogę doczekać :)! Buziaki
Może z Twoimi laleczkami będzie tak jak z moim kartkowaniem- po prostu,któregoś dnia usiądziesz i urodzi się nowa...Bardzo bym chciała...Takich laleczek jak Ty nikt chyba w Polsce nie robi- widziałam na jakimś rosyjskim blogu - też piękne, jednak nie u nas:)))
Przepiękna :) Cudnie szyjesz :)
OdpowiedzUsuń:), ale cierpliwości już brak...niestety.Dziękuję Ci za te miłe słowa :)!
UsuńPrześliczna, aż żal,że ostatnia...Może jednak nie..Wspaniale przyodziana-prawdziwe cudeńko!
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana :)! Niestety, ostatnia. Przekazałam już pałeczkę kolejnej osobie wraz z materiałami i wszystkimi przydasiami. Z dumą patrzę na zakładkę lalki i nadziwić się nie mogę, ile ich w sumie powstało :). Niestety obiecane owady nie ujrzały światła dziennego, wytypowane do tego lalki nie chciały nimi się stać...Samo życie...
UsuńCzekam na Twoje świąteczne kartkowanie...wprowadzasz swoimi pracami w piękny klimat...Już się nie mogę doczekać :)!
Buziaki
Może z Twoimi laleczkami będzie tak jak z moim kartkowaniem- po prostu,któregoś dnia usiądziesz i urodzi się nowa...Bardzo bym chciała...Takich laleczek jak Ty nikt chyba w Polsce nie robi- widziałam na jakimś rosyjskim blogu - też piękne, jednak nie u nas:)))
Usuńśliczności :)
OdpowiedzUsuńLalka piękna, aż szkoda, że to ostatnia :)
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuń